Że początki są najtrudniejsze to
wiadomo nie od dziś. Jednak gorsze – a może po prostu bardziej trudniejsze, bo trzeba walczyć z lenistwem –
jest regularne pisanie. Przynajmniej dla mnie. Zwlekałam z tym tak długo, że
głowa mała. Nie lubię się tłumaczyć, ale w nocie wstępnej w dobrym tonie jest
napisanie o czym będzie ta strona. O jedzeniu, o modzie, o sztuce… i dalej nie
wiem, bo po co się ograniczać. Na początek - chciałabym rozwinąć te trzy dziedziny. Poniżej przepis na ciasto, które chociaż nazwę ma raczej negatywną to
wyszło smaczne. Jak ktoś lubi gliniaste i mało słodkie słodycze to będzie
zadowolony.
Ciasto przeklęte
Składniki:
- kostka masła
- szkl. cukru
- jajko
- 2 szkl. mąki
- 0,5 łyż. soli
- 0, 5 łyż. sody
- 3 tabliczki czekolady (u mnie Wedel wiśniowa gorzka)
- 2 łyżki kakao
- żurawina 1 garść
Przygotowanie:
1.
Czekoladę ( w temperaturze pokojowej) dzielimy i
topimy razem z masłem. Przed ich wrzuceniem warto wlać do rondelka odrobinę
wody, żeby go nie spalić.
2.
Masę wlewamy do większego garnka, dodajemy
pozostałe składniki.
3.
Wrzucamy żurawinę i całość mieszamy łyżką.
4.
Ciasto ma bardzo zbitą konsystencję, więc przy
wlewaniu do formy mogą pojawić się trudności. Stąd też nazwa. Pieczemy ok. 45 min w 180 C.
Poza tym 30.11.13 w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie odbędzie się dyskusja na temat ,,Gastronomia polska: w centrum światowej awangardy" z udziałem Marka Cecuły, Wojciecha Modesta Amaro i Ryana Bromleya. Na pewno polecam, a niepewnie stwierdzam - jak sie wybiorę, może coś z tego opiszę.
Czekolady nie WOLNO roztapiać w wodzie, przynajmniej pozostawionej samej sobie, bez dodatków. Co najwyżej w kąpieli wodnej. Podstawa wiedzy kulinarno-cukierniczej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPowinno być NIE WOLNO, albo NIE wolno. Też podstawa jakiejśtam wiedzy ;)
OdpowiedzUsuń